poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Susanne Sundfør - The Brothel

Susanne była jednym z moich odkryć Listopada 2011 .Trafiłem na nią zupełnie przypadkowo na Youtube, szukając teledysku do If A Song Could get me you bodajże ;) Usłyszałem singiel Walls, i wpadłem wydawałoby się po uszy. Suzanne posiada nietuzinkowy głos, z kapitalnym wibratto. Dlatego też zagłębiłem w dyskografię tej Norweskiej artyski, i zaopatrzyłem się w płytę 'The Brothel' z 2010r.
Jak się okazało, nie było to szczęśliwe posunięcie. Z jednego prostego powodu. Płyta nie nadaje się do słuchania. To poprostu męczarnia dla uszu. Mimo iż wokalnie Sundfør jest kapitalna, to oprawa muzyczna płyty i kompozycje są poprostu tragiczne. Tekstowo trochę lepiej, i to podniesie ogólną ocenę. Ale nie tego się spodziewałem, po artystce o tak wielkich umiejętnościach. Wydanie płyty uważam jednak za wypadek przy pracy, i liczę że nowa płyta która ma ukazać się w tym roku, będzie na o wiele wyższym poziomie muzycznym .

ogólna ocena : 1.5/10

i dla porównania :

"Walls"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz