piątek, 29 listopada 2013

O podwójnym debiucie Nawałki słów kilka.

Ten tekst, będzie inny niż dotychczasowe o futbolu. Wystawię po prostu oceny zawodników, nie rozpisując się zanadto. Oceniał będę w skali szkolnej 1-6.

Artur Boruc-4. Przy bramkach w meczu ze Słowacją, nie miał nic do powiedzenia. Wybronił  co miał wybronić i nic ponadto. Kilka razy nas uratował od jeszcze większego blamażu.

Wojciech Szczęsny- 3,5. W meczu z Irlandią, nie miał za dużo pracy, zresztą obu ekip nie kwapili się do
atakowania. Na dzień dzisiejszy moim zdaniem bramkarz nr 2 w kadrze

Paweł Olkowski- 2. na początku meczu ze Słowacją kilka razy się dobrze włączał w akcje ofensywne, a potem nagle zgasł. W defensywie dużo gorszy, często ogrywany. Na pewno zbawcą obrony nie będzie.

Artur Jędrzejczyk- 2. W parze na Kamińskim na środku obrony wyczyniali 'cuda na kiju'. Mocno niepewny, przestraszony. Kandydat na stopera reprezentacji musi być mieć chłodną głowę.

Marcin Kamiński-1. Bardzo dobrze określił go portal  'Weszło!'. Uznawany jest za bardzo zdolnego od wtorku do czwartku, gdy nie gra liga. Potrafi zagrać dobrze, by jednak jednym nieudanym zagraniem zamazać dobre wrażenie. Czyli stoper jakich wielu w lidze. Ma 21 lat, pora by okrzepł. Na razie jego miejsce jest tylko w Lechu, jak wróci do formy to można debatować o jego powołaniu czy do kadry u 21/u23 czy pierwszej reprezentacji. Mecz ze Słowacją wybitnie mu nie wyszedł, przy bramce na 0-2 ograny jak przedszkolak.

Rafał Kosznik- 1,5. chyba największy wynalazek Nawałki. Próbował, starał się ale to nie poziom reprezentacji. Po za tym ma 30 lat, a ja nie widziałem dobrego meczu w lidze w jego wykonaniu. To było chyba pierwsze i ostatnie powołanie dla niego. Kwintesencją jego umiejętności był strzał w trybuny wprost w młodego chłopca który złapał jego piłkę.

Jakub Błaszczykowski- 3. Nie potrafił zmobilizować kolegów do walki. Szarpał, walczył, starał się ale to nic nowego. Kapitanem nie jest dobrym, nie potrafi krzyknąć czy zmobilizować partnerów. Nie ma do tego charakteru po prostu. Kuba prochu w tej kadrze już nie wymyśli, ale jest jej niezbędny.

Grzegorz Krychowiak-1,5. Kompletnie zgubił gdzieś formę. Zaliczył duży regres ostatnio.  Przy bramce na 0-1 ograny jak junior, dużo strat, niewidoczny. Jeden z najgorszych o ile nie najgorszy na boisku. Tak dalej nie może grać, Krychowiak musi się ogarnąć, i zmobilizować do dużej dawki treningu aby wrócić do dawnej formy. Bo podobnie jak Kuba jest niezbędny w najważniejszych meczach.

Tomasz Jodłowiec-3. Ambitny, walczący starający się. Kto wie, może największy wygrany meczu ze Słowacją.

Adrian Mierzejewski-1,5. Kompletnie nie rozumiem fenomenu Adriana. To miły, fajny, inteligenty facet ale z ręką na sercu nie potrafię przypomnieć sobie dobrego meczu w kadrze w jego wykonaniu. W meczu ze Słowacją, również słabiutko. Żadne z jego dośrodkowań nie przyniosło najmniejszego zagrożenia, nie mówiąc o bramce. Wydaje mi się że prędzej czy później, Nawałka będzie błagał Obraniaka o powrót do kadry. Fornalik próbował Mierzeja na '10' ale tam się też nie sprawdził. Nie każdy dobry zawodnik klubowy musi błyszczeć w kadrze.

Waldemar Sobota -1. To samo co u Krychowiaka. Kompletnie zagubił formę, bezproduktywny. W obu dwóch meczach.

Robert Lewandowski- 2. Dopóki RL10 nie będzie miał partnera w ataku, (przy czym lewy grałby za plecami drugiego z napastników) to tak to będzie wyglądało. Robert będzie musiał sam rozgrywać, strzelać, i asystować samemu sobie. Eksperyment z kubą za plecami Roberta nie zdał egzaminu. Parę razy zamiast podać wolał sam wykańczać akcję, dosyć egoistyczny.

Gracze z meczu z Irlandią dostaną wspólną ocenę- 1. To co pokazały obydwie ekipy wołało o pomstę do nieba, jeden z najgorszych meczów które widziałem w życiu. Nie wiem w co grali, ale nie w futbol.

Jak według mnie powinna wyglądać pierwsza 11 kadry?

Artur Boruc- od zakończenia kariery przez Jurka Dudka to najlepszy polski bramkarz. Jego bezpośrednim zastępcą powinien być Wojciech Szczęsny.
Łukasz Piszczek- Najlepszy boczny obrońca ostatnich lat, do czasu kontuzji najlepszy prawy obrońca Bundesligi. Po kontuzji wróci jeszcze silniejszy tak myślę. Niektórzy podnosili i nadal podnoszą głosy że człowiek z pewną ciemną kartą w swojej karierze nie powinien być brany pod uwagę, ale do mnie ten argument nie trafia Piszczek swoje odcierpiał.

Tomasz Jodłowiec- Był chyba największym wygranym dwumeczu ze Słowacją i Irlandią. Pewny i skuteczny w odbiorze. Groźny przy stałych fragmentach. Jedyny minus to szybkość, którą przy naszym systemie gry powinien imponować.

Łukasz Szukała- Podstawowy gracz Steauy. Pewny w odbiorze, groźny w powietrzu. W parze z Jodłowcem być może da nam tą stabilność. Gorzej niż Kamiński nie zagra.

Jakub Wawrzyniak- Kuba jest jaki jest, ale nie mamy wyjścia. Nie ma dla niego konkurencji w kraju, niestety.


Grzegorz Krychowiak- Krychowiak w formie to serce i płuca naszej kadry. Musi się zmobilizować do treningu i powrotu do formy. Bez niego nasz środek pola nie istnieje.

Eugen Polanski - Byłby jedynym 'farbowanym' w kadrze. W parze z Krychowiakiem mogliby zaryglować środek pola, po za tym  Polanski potrafi nieźle przylutować zza '16' a tego też trochę kadrze brakuje. Po za tym jest w dobrej formie.

Kuba Błaszczykowski- jeden z tych od których należało by zaczynać ustalanie składu. Z jednym zastrzeżeniem, trzeba zabrać mu opaskę kapitana i dać ją komuś z dwójki  Boruc-Piszczek.  Walory Kuby są znane już dobrze, on ciągnie grę tej kadry, co było widać m.in w meczu z Rosją na euro 2012.

Waldemar Sobota- jeśli tylko przebije się do I składu  w Bruggi, to powinien grać na skrzydle. Szybki, skuteczny, przebojowy z niezłą wrzutką to taki trochę lepszy Sławek Peszko. Ale jak na razie to tylko rezerwowy w Belgii, po za tym nie przekonał mnie do siebie w dwumeczu  ze Słowacją i Irlandią.

Robert Lewandowski- Powinien skupić się tylko na strzelaniu bramek, a nie tak jak do tej pory na rozgrywaniu i podawaniu samemu sobie aby wykończyć akcję. Jest napastnikiem klasy europejskiej i jeśli dostanie do pomocy drugiego napastnika który go odciąży, to pokaże na co go stać

Arkadiusz Milik- to on powinien być partnerem Lewandowskiego. Skuteczny, dobrze grający głową, silny. Potrafi zagrać kombinacyjnie, jeśli utrzyma dobrą dyspozycję to przed nim przyszłość i to w lepszym klubie niż Augsburg.

na boisku wyglądałoby to tak :





1 komentarz:

  1. Rzetelnie oceniłeś poszczególnych zawodników występujących w biało-czerwonej koszulce. Zamiast Jodlowca na stoperze postawilbym na Rzezniczaka,należy mu się szansa. W miejsce Eugeniusza widziałbym Klicha. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń