poniedziałek, 22 października 2012

EZU cz.9

witajcie po ponad miesięcznej przerwie, przyznaję trochę zaniedbałem bloga, nadrobię to z nawiązką, obiecuje ;)

 Pora na 9 część Igoropedii :D. Dziś szkocko-włoski brylant śpiewający rock,folk rock i indie rock. Mowa o Paolo Nutinim.  25-letnim szkockim(z włoskimi korzeniami) artyście, którego charyzmatyczny i oryginalny wokal(mam taką nadzieję) będzie szeroko rozpoznawalny. Paolo urodził się 9 stycznia 1987 r. w szkockim  mieście Paisley, znanym bardziej z MŚ w curlingu niż tradycji muzycznych. Jego edukacja, zaczęła się od tego, iż jego ojciec pokazywał mu różnorodną szkocką muzykę. Odkrył w Nutinim talent, zachęcał go do śpiewania. W wieku 16 lat Paolo założył swój zespół. Następnie przeprowadził się do Londynu, i zaczął grać w różnych pubach. Tuż po 18 urodzinach  spełniło się jego marzenie. Wytwórnia Atlantic Records zaproponowała mu nagranie płyty. Owocem współpracy jest płyta "These Streets" z 2006 r. wyprodukowany przez Kena Nelsona. Płyta przepleciona jest "surowym" rockowym graniem i bluesowym charakterystycznym wokalem artysty. Jak sam Paolo mówi, jest to płyta biograficzna, z historią jego związków ze starszymi kobietami("Jenny don't be hasty","Rewind").  W pierwszym tygodniu sprzedaży płyta dotarła do 3 miejsca na liście najchętniej kupowanych płyt, z liczbą 35 tyś sztuk(to jednak mało jak na Wlk. Brytanię). Sprzedaż płyt, bardzo wzrosła(o 43% !) w sylwestra 2006, kiedy pod wpływem alkoholu zaśpiewał, a właściwie wybełkotał  "Jenny...", zapomniał o refrenie, a na końcu... spadł ze sceny. 
Sam Paolo o tym albumie mówi tak : 
 "To jakby pamiętnik z moich 3 ostatnich lat spędzonych w Londynie. Znajdziemy tam romantyczne kawałki, np. o starszej dziewczynie. Ona miała 23 lata, ja jej powiedziałem, że mam 22 – i uwierzyła mi. Faktycznie miałem wtedy 18 lat. (...) Lubię myśleć, że ludzie słuchający mojej muzyki myślą, że jest wartościowa." 
Dyskografia Artysty :
Albumy studyjne:
2006-These Streets
2008- These Streets/Festival edition
2009- Sunny Side up(mój ulubiony jak na razie)

Single: 

- Last Request (06'r) 
- Jenny Don't be hasty (06'r) 
-Rewind (06'r) 
-New Shoes (07'r, Paolo śpiewający klimaty reggae, to rzadki widok!) 
-Candy(09'r, dotychczas mój ulubiony z singli, perfekcyjny w każdym calu:) )
- Coming Up Easy(09'r) 


Paolo, raz wystąpił w Polsce, na tegorocznym Openerze ( żałuję, że nie byłem, następnego koncertu w Polsce nie przepuszczę).

Moja opinia o artyście:

Artysta na pewno godny uwagi. Ma w sobie to co powinien mieć artysta : szczerość, spontaniczność, jest melodyjny, ma słuch absolutny. I niebywale charyzmatyczny wokal. Mam nadzieję, że nie pójdzie drogą np. Agnieszki Chylińskiej, która z rasowej rockowej wokalistki, stała się popową,przesłodzoną,laleczką artystką     piosenkarką lubiącą Rihannę, i inne jej podobne wynalazki. Taki mały apel do Paolo : rób swoje, i nie słuchaj tego co ci mówią. Graj to co masz w sercu, i tyle.


14 komentarzy:

  1. Agnieszka Chylińska, faktycznie - może i marnuje swój głos w popowym repertuarze. Muzyka, mimo, że nie jest najgorszym polskim wytworem - nie wnosi nic nowego, zwłaszcza jeśli spojrzymy na teksty... Sama powtarza, że nie jest już zbuntowaną nastolatką i nie zamierza krzyczeć ze sceny o tym, jak to wszystkich nienawidzi. Moim zdaniem, nie o to jednak chodzi w rocku, czy nawet cięższej, metalowej muzyce. Pozostaje nam tylko czekać na ''nawrócenie'', lub po prostu powracanie do jej początków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie jest też tak, że ja nie lubię Agnieszki. Ma genialne warunki głosowe, i najlepiej było by tak jak mówisz, żeby powróciła do swoich korzeni ;). Co do opinii o rocku 100 % racji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szanse są małe, ale... może w dalekiej przyszłości nastąpi wielki powrót O.N.A. ;) W muzycznym świecie zdarzały się i większe zaskoczenia. Mimo wszystko, przydałby się dobry zespół na polskiej scenie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Z polskim rockiem nie jest tak źle, choć prym głównie wiodą zespoły o uznanej już renomie:P. Happysad,T.Love, Dżem, Lady Pank(chociaż LP z biegiem czasu słucha się coraz gorzej,Hurt,Ira Perfect,Hey czy Coma. Czy Myslovitz. Są też Pustki,Muchy,Cree,Strachy na lachy,Gienek Loska czy Luxtorpeda. Przydało by się coś nowego, coś co zaskoczy. Dużo sobie obiecywałem po Piotrku Karpieni czy Marcie Podulce,ale oni przeszli na ciemną- Popową stronę Mocy. A szkoda :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem szczerze, zakochałam się w, pewnym sensie, Marcie po jej występie w Mam Talent, gdy zaśpiewała Nights In White Satin. To był chyba półfinał, ale mogę się mylić. Później już nic o niej nie słyszałam... a szkoda. Co do polskiego rocka - wiem, że jest na dobrym poziomie, mimo, że większość zespołów nie jest tak czy siak w moich klimatach. Ostatnio mimo wszystko przekonałam się do Dżemu, a to wszystko za sprawą utworu Modlitwa. O happysad ostatnio słyszałam, wydali ponoć nową płytę. Myslovitz - wiadomo, klasyka. Regularnie oglądam show Must Be The Music, ze względu właśnie na ich nastawienie do muzyki - cały czas można usłyszeć rock, metal, nowe utwory kompletnie nieznanych zespołów. Niestety, pomimo świetnych propozycji, najczęściej przechodzą soliści, którzy oprócz coverów nie mają później nic do zaoferowania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marta wydała swojego pierwszego singla całkiem niedawno http://www.youtube.com/watch?v=gGzlSWxxAmM. Może tobie się spodoba,ja jestem bardzo na nie. Dżem jest dobry, bo prawdziwy. Niezależnie czy z Ricardo,czy z Jackiem czy Maćkiem na wokalu. Najlepszymi propozycjami są Modlitwa, Do Kołyski oraz Niewinni i Ja. Myslovitz, to klasyka, choć jak narazie na wokalu to Artur > Michał. Happysad wydał nową płytę, recenzja wpis niżej na moim blogu :P. Co do MBTM 100% racji, tam przychodzą najbardziej zróżnicowane zespoły,które mogą się wypromować.Pod tym względem MBTM bije na głowę X-Factor. Szkoda tylko,że tak jak piszesz w większości nie mają swojego materiału,przychodzą z coverami. I słuch po nich ginie. Wyjątkiem,który potwierdza regułę jest Enej :P.

    OdpowiedzUsuń
  7. Stawiałam na to, że Enej zostanie artystą jednego przeboju, ale ostatnio przebili się kolejnym utworem. Spodobał się, ja nie oceniam, niech im się wiedzie. Tylko jeszcze jedna rzecz co do MBTM, tak jak w ostatnim odcinku - zagrał naprawdę świetny zespół The Toobes. Jeśli nie słyszałeś, polecam ich poszukać na youtube. Mają teraz małą trasę koncertową po Polsce, a oprócz tego występują przed Deep Purple we wschodniej Europie. A u nas? Nie zajęli nawet czwartego miejsca... w głosowaniu sms, oczywiście. Takich przykładów jest o wiele więcej. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  8. The Toobes- o kurde, miazga. Pierwsze dzwięki "What do you want" i moja pierwsza myśl : o kurde Cobain żyje. Coś genialnego. Dobry wokal,genialny perkusista. Bardzo dobry zespół ;).Jak miło odkrywać takie rzeczy :D. Co do głosowań sms, może będzie dosadne to co powiem, ale Polacy to strasznie prymitywny naród. Uwielbamy różnego rodzaju biesiady i muzykę biesiadny. Ambitniejsza muzyka nie ma szans w naszym kraju.Ostatnią ostoją są chyba tylko Antyradio i trójka. Raz na jakiś czas Eska Rock, coś puści porządnego. Ale to bardzo mało,niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, mają w sobie dużo z alternatywnego rocka. Zwłaszcza z tego z lat 90. Cieszę się, że się spodobali. Ich utwory są do pobrania za darmo na last fm, jeśli jesteś zainteresowany ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem zainteresowany, jaki twój nick na Last ? :D. Mój Riedelfan ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najwyżej później wyślę Ci zaproszenie z mojego konta na last fm. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak się jeszcze wbiję ostatni raz w komentarzach ^^ i koniec ze spamem. Ale jeśli to spam, to w słusznym celu! Dawno, dawno temu usłyszałam utwór Rudimental FEEL THE LOVE, który jest... najprawdopodobniej najlepszym komercyjnym utworem tego roku. A tutaj 'ich' wokalista: http://www.youtube.com/watch?v=dd0WmZS-5OU Ma bardzo ciekawy głos i co najważniejsze - świetny styl, który może Ci się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak wszystkie twoje spamy będą takie, to spamuj więcej. Utwór świetny ;)

    OdpowiedzUsuń