piątek, 4 stycznia 2013

Posumowanie roku 2012

Witajcie!

Jako, że od 4 dni mamy już 2013 rok, pora na małe podsumowanie 2012 roku.

Jeśli chodzi, o mój profil na last.fm pierwsza trójca słuchanych utworów jest identyczna jak w zeszłym roku.
Na podium znalazły się Myslovitz( 3 miejsce, 360 odtworzeń), Happysad (2 miejsce, 775 odtworzeń) i oczywiście Dżem, którego statystyki na moim profilu przewyższają wszystkich( 1 miejsce, 1 393 odtworzenia). Tuż za podium zainstalowało się T.Love( 264 odtworzenia). Najrzadziej słuchanym artystą, był Rusty Zinn( gitarzysta blues-rockowy, trochę dziwny, żyjący w swoim świecie).

Przechodząc do utworów, pierwsza trójka to: Happysad- Zanim Pójdę( 3 miejsce, 54 odtworzenia), Happysad- Nie ma Nieba( 2 miejsce, 56 odtworzeń) i Myslovitz- My( 1 miejsce, 61 odtworzeń). Co warte zauważenia, na najwyższym stopniu podium po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna nie znalazło się "Do Kołyski", które tym razem ostało się na 6 miejscu( 40 odtworzeń).

Co do płyt słuchanych przeze mnie w 2012 roku to, to podium: przedstawia się tak: Maciej Balcar-  Ogień i Woda (104 odtworzenia, 3 miejsce), Dżem-Muza( 136 odtworzeń),  Happysad- Nieprzygoda (197 odtworzeń, 1 miejsce). Jak widać, jedna z najlepszych płyt rockowych po 1990 roku, góruje wyraźnie nad innymi. Wątpię, aby to zmieniło się w przyszłym roku, chyba żeby Myslo lub Dżem wydali nową płytą studyjną, ale na to się nie zanosi.

Pora teraz na podsumowanie najlepszych płyt, zespołów, i artystów w 2012.
Jeśli chodzi o Polskę, to napewno warto posłuchać, nowej płyty Happysadu, która jest najbardziej dojrzałą płytą chłopaków ze Skarżyska. Umiejętnie mieszają alternatywę z rockiem i punk-rockiem  w najczystszej
postaci. Warto też posłuchać nowego wydawnictwa Dżemu. Legenda polskiego blues-rocka, zaprezentowała się dla odmiany w odsłonie Symfoniczniej, i po raz kolejny potwierdziła, że nie ma sobie równych jeśli chodzi o solówki gitarowe i emocje. Fajnie patrzeć, jak Maciek jest z koncertu na koncert coraz lepszy. Beno w  wywiadzie dla któreś z regionalnych pism, wspomniał że czas myśleć o nowej płycie studyjnej. Oby na myśleniu się nie skończyło. Ciekawą propozycją, jest też debiutancka płyta Meli Koteluk, która zaskakuje fenomenalnymi aranżacjami. Nie mogę ukrywać również, że uwielbiam jej barwę głosu. Oby się nie zmieniała,   to będę wiernym fanem. Podobnie mogę napisać przy płycie Kamila Bednarka( Think About Tommorow, jest fantastyczne!). Ale tradycyjnie, każda wydana płyta Hey, jest płytą roku. Nie inaczej było tym razem, Do Rycerzy, do szlachty do mieszczan, jest zdecydowanie najlepszą polską płytą rockową. Równać się z nią może tylko nowa płyta Acid Drinkers.
Natomiast poza granicami kraju, warto odnotować całkiem pozytywny powrót  The Stranglers po 6 latach (całkiem fajna płyta swoją drogą, warto przesłuchać). Całkiem okej, była też płyta Neila Younga. Ale najlepsze wydawnictwa były dziełem zespołu Green Day, do którego się przekonałem dzięki najnowszym wydawnictwom, a to już coś :D. Płyta Alicji Keys, jest bardzo klimatyczna, uwielbiam Alicję jako artystkę, i piosenkarkę. Można też odnotować powrót No Doubt, z Glen Stefani na wokalu.



Skoro napisałem, o wydawnictwach na które warto zwrócić uwagę, to trzeba też napisać o tym, o czym jednak warto zapomnieć. Zupełnie nie porwała mnie płyta Muse, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to zespół, tylko przeciętny. Kompletnie nieudaną płytę, zaprezentowała też, nad czym ubolewam wydała Tanita Tikaram. Płyta nadaje się do słuchania tylko przez najzagorzalszych fanów, jest bardzo męcząca. Mam nadzieję, że kolejne jej wydawnictwa będą na poziomie, na który ją niewątpliwie stać.

uff rozpisałem się :). Następny wpis, to prawdopodobnie dawno już zapowiadana recenzja nowej płyty T.Love. 


1 komentarz:

  1. Alicia Keys faktycznie - nie spada z poziomu. Mimo wszystko, większą sympatią darzę jej przedostatni album, który jest... myślę, że i kwintesencją jej muzyki, i jej osobistym rozwojem. ^^ co do Muse... nie wiem czy ich chwalić, czy wręcz przeciwnie. Jednak, również nie przepadam za nimi, dlatego ocenę pozostawiam innym.

    OdpowiedzUsuń